20 wrz 2016

Kagamine Rin - Sanctuary



Tytuł oryginalny: サンクチュアリ
Tytuł romaji: Sankuchuari (Sanctuary)
Tytuł polski: Sanktuarium
Tekst i muzyka: LITCHI
Wokal: Kagamine Rin


Tego, że mi ciężko; tego, że ktoś na mnie patrzy.
Tego, że się boję; tego, że nikt na mnie nie patrzy.

Zakrywałam uszy, żeby tego wszystkiego nie słyszeć.
Kreśliłam plan, jak dotrzeć do celu, ale go przekreśliłam.
Gdybym tylko mogła po prostu zniknąć.

Chronię ten niemiły świat, aby się nie rozpadł.
Chciałabym tylko spokojnego życia bez trudów.
Czemu więc zazdroszczę tobie – temu, którego ciągle odtrącałam?
Przecież nie potrafię nawet uratować samej siebie.

Siła; coś, co mają w sobie ludzie.
Słabość; coś, co mam w sobie tylko ja.

To coś, co zamknęłam na klucz
i stale ukrywałam, żeby nie doznać bólu.
Niemożliwe jest, żebym pozbyła się tego tak łatwo.

Wypuszczam z rąk do świata niedoskonałe ideały.
Chciałabym tylko szlachetnego życia z samopoświęceniem.
Czemu więc kłamię o sobie – tej, którą ciągle odtrącałam?
Przecież nawet wczoraj się nie uśmiechałam.

On patrzył na mnie przez ten mur,
a ja swoje oczy skupiałam wyłącznie na sobie.

Wciąż odwracałam wzrok od swojego nieudolnego pół-życia.
Żeby się go trzymać, stworzyłam naczynie cielesne.
Czemu więc śpiewam, żeby przebaczyć sobie – tej, którą ciągle odtrącałam?
Nieważne, ile razy będzie to konieczne…

Chronię ten niemiły świat, aby się nie rozpadł.
Nadal chciałabym spokojnego życia bez trudów.
Czemu więc chcę dotknąć ciebie – tego, którego ciągle odtrącałam?
Nieważne, ile razy będzie to konieczne, wyciągnę przed siebie ręce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz